Dlaczego warto ubezpieczyć trzodę chlewną?

Towarzystwa ubezpieczeniowe (lista największych ubezpieczycieli jest tu: https://najtaniejuagenta.pl/towarzystwa-ubezpieczeniowe/) dostosowują się do oczekiwań i potrzeb klientów, także rolników, którzy nie stanową zbyt dużej grupy społecznej. Dlaczego warto ubezpieczyć swoją trzodę chlewną?

Ubezpieczenie trzody chlewnej proponowane jest osobom zajmującym się hodowlą zwierząt. Ochroną mogą być objęte wyłącznie zwierzęta zdrowe, najmniejsze oznaki choroby uniemożliwią bowiem podpisanie umowy. Przedmiotem ubezpieczenia są takie zwierzęta jak: konie, bydło, owce, kozy, trzoda chlewna. Ubezpieczenie trzody chlewnej zawierane jest najczęściej na 12 miesięcy, możliwe są jednak inne warianty, wszystko zależy od potrzeb klienta. Możliwe jest również podpisanie tzw. umowy krótkoterminowej obejmującej konkretne sytuacje, należą do nich m.in.: trzebienie ogierów, operacje zwierząt, ochronę w czasie wystawy, zawodów sportowych lub kręcenia filmów.

Podstawowy wariantowego ubezpieczenia obejmuje takie zdarzenia jak: padnięcie zwierzęcia w wyniku choroby lub wypadku, ubój z powodu choroby lub wypadku, ubój, który nastąpił wskutek powikłań związanych z ciążą lub porodem. W związku z zaistnieniem nieszczęśliwych zdarzeń i potrzebą wypłacenia odszkodowania, firmy ubezpieczeniowe żądają potwierdzenia od lekarza weterynarii, że: wyleczenie zwierzęcia było niemożliwe oraz istniało prawdopodobieństwo jego padnięcia, nie stanowiło ono żadnej przydatności użytkowej wskutek wypadku lub zapadnięcia na nieuleczalną chorobę, konieczne było skrócenie jego cierpień lub ratowanie jego wartości rzeźnej, agresywność zwierzęcia zagrażała zdrowiu lub życiu ludzi.

Firmy ubezpieczeniowe oferują także rozszerzenie polisy o warianty dodatkowe np.: trwałą utratę przydatności reprodukcyjnej, utratę płodu i młodego przychówku przez klacze i krowy, koszty związane z utylizacją zwłok oraz straty powstałe przy produkcji produktów mleczarskich.

Jeśli chodzi o sumę ubezpieczenia, to stanowi ona zazwyczaj kwotę odpowiadającą wartości rynkowej trzody hodowlanej. Ustalana jest ona na podstawie wagi przewidywanej na koniec opasu i ceny za 1 kg żywca. Warto pamiętać, że możliwe jest podwyższenie sumy ubezpieczenia, jeśli w trakcie trwania umowy nastąpi wzrost wartości zwierząt. Wysokość składki zależy m.in. od: wieku zwierzęcia, sumy, okresu i zakresu ubezpieczenia, stanu umięśnienia, obowiązujące normy oceny rzeźnej, użytkowej i hodowlanej oraz gatunku ubezpieczanych zwierząt.
W różnych firmach ubezpieczeniowych dane te są podobne, różnica polega natomiast na wyborze określonego towarzystwa ubezpieczeniowego, które zabezpieczy nasz dobytek. Wachlarz możliwości jest ogromny, zatem każdy właściciel trzody hodowlanej znajdzie coś dla siebie. Pamiętać należy o zróżnicowaniu wysokości składek, inne bowiem problemy dotyczą hodowli rasowych koni i strat z nią związanych, a inne hodowli świń.

Podpisując umowę ubezpieczenia trzody hodowlanej, zwróćmy szczególną uwagę na „wyłączenia” czyli sytuacje, w których firma ubezpieczeniowa nie ponosi odpowiedzialności. Jeśli stracimy zwierzęta w opisywany w nich sposób nie otrzymamy odszkodowania. Do najczęstszych należą szkody powstałe w wyniku: zaniedbania szczepień ochronnych oraz innych zabiegów profilaktycznych, chorób zakaźnych objętych przepisami o zwalczaniu zakaźnych chorób zwierzęcych, padnięcia lub uboju zwierzęcia z powodu starości, niedostatecznej opieki i nadzoru, prowadzenia metod doświadczalnych, zaniedbań związanych z niewłaściwym odżywianiem, nadmiernego obciążenia pracą lub złego traktowania ze strony właściciela oraz uboju zwierzęcia w wyniku selekcji.

Ubezpieczenie trzody chlewnej jest skierowane do rolników, właścicieli ferm hodowlanych, baz kontaminacyjnych, organizatorów wystaw lub zawodów sportowych. Wówczas ochroną ubezpieczeniową objęte są nie tylko zwierzęta, ale i nasza przyszłość, która jest bezpośrednio z nimi związana. Nikt nam bowiem nie zagwarantuje, że jeśli będziemy prowadzić nasze gospodarstwo w sposób idealny, to nie przydarzy się żaden nieszczęśliwy wypadek. Brak ubezpieczenia może spowodować straty, które doprowadzą gospodarstwo do ruiny finansowej.